- Ewakuujcie się!!!!!- usłyszałam głos dyrki- Zostawicie rzeczy i uciekajcie!!!!
Posłuchałam się, wzięłam Ann za rękę i wybiegłyśmy.
- Co to było?!?!?!?- wrzasnęła
- Nie wiem!!!!- odpowiedziałam zdyszana.
Nagle ujrzałam Uriah'a śmiejącego się z tyłu i postanowiłam do niego podejść
- To ty??- spytałam
Odpowiedział uśmiechem, także już wszystko było jasne....
- Czemu to zrobiłeś???- zapytałam
< Uriah??? Co ci odwala???>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz